W dniu 17 maja 2024 r. otrzymaliśmy zgłoszenie od mieszkańca miejscowości Świętoszów w sprawie dzięcioła czarnego. Ptak znajdował się na terenie prywatnej posesji, w bezpośrednim sąsiedztwie terenów leśnych. Okazało się, że dzięcioł ma uszkodzone skrzydło. Podjęliśmy decyzję o przewiezieniu „pacjenta” do Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt im. Św. Franciszka z Asyżu „KLEKUSIOWO” w Tomaszowie Bolesławieckim. Chory został przyjęty do Ośrodka w celu diagnozy i leczenia.

Dzięcioł czarny jest największym wśród dzięciołów występujących w Polsce, Długość ciała to aż 45-50 cm, a rozpiętość skrzydeł ok. 70 cm. Całe upierzenie jest czarne z wyjątkiem głowy, na której ma czerwoną „czapeczkę” (u samca pokrywa ona cały wierzch głowy, u samicy tylko jej tył). Możemy go spotkać w całym kraju, jednak nie jest zbyt liczny. Najważniejszym dla niego warunkiem osiedlenia jest kilkuhektarowy starodrzew (tak jak ten w pobliżu znalezienia rannego osobnika). Żywi się larwami owadów żyjących w drewnie, które wyciąga bezpośrednio spod kory. Ślady jego żerowania to duże otwory w dolnej części pnia i drzazgi wielkości ludzkiego palca. W okresie lęgowym potrafi wykuwać duże i głębokie na co najmniej 0,5 m dziuple, zarówno w drzewach zdrowych  jak i osłabionych.

Bardzo dziękujemy Zgłaszającemu za wrażliwość, dzięki której mogliśmy uratować dzięcioła.

Pacjentowi zaś życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.